Wózki autonomiczne (AMR/AGV) nie są „gadżetem”, tylko sposobem na uporządkowanie transportu wewnętrznego. Ich siła tkwi w powtarzalności: roboty robią dokładnie to, co trzeba, tak samo o 7:00 i o 23:00, bez „wąskich gardeł” między dokiem, buforami i liniami.
Co faktycznie dostajesz?
-
Stały takt i przewidywalność – mniej czekania na materiał, mniej gaszenia pożarów.
-
Bezpieczeństwo – skanery, strefy zwolnień, rejestrowanie zdarzeń; wózki autonomiczne reagują tak samo za każdym razem.
-
Elastyczność layoutu – zmiany tras robisz w oprogramowaniu, a nie w betonie.
-
Dane – czasy przejazdów, postoje, blokady; łatwo policzyć, gdzie ucieka wydajność.
Kiedy wdrażać?
-
Trasy są powtarzalne (dok → bufor → linia) i stanowią minimum 3–4 godziny pracy dziennie.
-
Pracujesz wielozmianowo lub masz długie odcinki między halami.
-
Brakuje rąk do pracy, a fluktuacja na stanowiskach transportowych jest wysoka.
Szybka macierz doboru
-
Palety EUR/ISO, proste relacje punkt–punkt → niski AMR/AGV do holowania lub podnoszenia palet.
-
KLT/pojemniki, kompletacja → małe wózki autonomiczne z górnym blatem i integracją z WMS.
-
Strefy współdzielone z ludźmi → AMR z LiDAR + kamery 3D, geofencing, dynamiczne omijanie przeszkód.
-
Różne wysokości poboru/odkładania → modele z podnośnikiem, weryfikuj „skrajnię” regałów i ramp.
5 kryteriów wyboru (bez marketingu)
-
Nośność i format ładunku – paleta/KLT/wózek gniazdowy.
-
Nawierzchnia i promienie skrętu – rampy, progi, bramki, ruch pieszy.
-
Integracje IT – API do WMS/MES, priorytety zleceń, kolejki, monitor floty.
-
Bezpieczeństwo funkcjonalne – certyfikowane skanery, logi zdarzeń, tryby serwisowe.
-
Serwis/SLA – czas reakcji, dostępność części, zdalna diagnostyka.
Jak zacząć, żeby nie „przepalić” budżetu?
-
Wybierz jeden przepływ pilotażowy i zdefiniuj KPI: czas cyklu, wykorzystanie floty, interwencje ręczne.
-
Przygotuj „robot-ready layout”: oznakowanie, miejsca buforowe, jasne punkty poboru/odkładania.
-
Zrób walidację ROI: porównaj koszt roboczogodziny + straty na przestojach vs. rata/serwis AMR.
-
Skaluj na kolejne trasy dopiero po stabilizacji pilota.
Podsumowanie: wózki autonomiczne najbardziej opłacają się tam, gdzie liczy się takt, przewidywalność i dane. Dają szybki, skalowalny efekt bez ingerencji w infrastrukturę – a dobrze poprowadzony pilot zwraca się w postaci stabilnego rytmu produkcji i mniejszej presji kadrowej.
Sprawdź: https://www.helipolska.pl/
